Wydaje mi się, że Kazuaki Kiriya, Dai Sato, Shotaro Suga oraz Tatsuo Yoshida wiedzieli co robią kręcąc ten film. Moim zdaniem większe pomotanie fabuły, albo dodanie bardziej "intelektualnych" wątków zmęczyłoby widzów... To nie jest film, który ma zmuszać do przemyśleń, wzruszać... To poprostu jeden wielki graficzny w-y-p-i-e-r-d-o-l !!!